22 lipca na stadion im. Alfreda Smoczyka powróci impreza rangi światowej. Tym razem, na popularnym Smoku odbędzie się II runda finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Początek zawodów o godzinie 18:45. Turniej zapowiada się niezwykle interesująco. Do Leszna zawitają bowiem najlepsi młodzieżowcy na świecie.
Po I rundzie na czele klasyfikacji znajduje się Maksym Drabik. Zawodnik Betard Sparty Wrocław udanie zaczął więc marsz po obronę mistrzowskiego tytułu. W tym zadaniu będzie mu się starał przeszkodzić srebrny medalista z 2017 roku – Bartosz Smektała. Popularny Smyk aktualnie traci do Torresa 3 punkty. Tę stratę będzie chciał zniwelować na swoim domowym torze. Bartek znajduje się obecnie w świetnej dyspozycji i na pewno nie będzie to dla niego zadanie z cyklu mission impossible. Smektała nie jest jedynym reprezentantem FOGO Unii w sobotnich zawodach. W turnieju wystartuje również Dominik Kubera, który w klasyfikacji generalnej plasuje się na 4. pozycji, tracąc do Drabika 8 oczek. Domin z pewnością ma chrapkę na medal w tegorocznej edycji IMŚJ. W celu realizacji tych marzeń, niezbędna będzie kapitalna runda w wykonaniu Kubery. Do strefy medalowej traci 5 punktów. W gronie faworytów do końcowego triumfu należy wymienić również Roberta Lamberta. Brytyjczyk nie raz udowodnił, że potrafi walczyć z najlepszymi jeźdźcami globu. Bardzo dobrze radzi sobie na zapleczu Ekstraligi w barwach Motoru Lublin. Z przyzwoitej strony zaprezentował się również w Speedway of Nations, gdzie wraz z Tai’em Woffinden wywalczył srebro.
Na liście startowej znajduje się jeszcze kilka uznanych nazwisk. Daniel Kaczmarek, Patrick Hansen, czy Andreas Lyager to tylko niektóre z nich. Zawody powinny więc trzymać w napięciu. Obsada gwarantuje bowiem wyrównany turniej i walkę do upadłego.
Kibice zasiadający na trybunach nie powinni narzekać na brak emocji. Argumentem za tym przemawiającym jest choćby bieg finałowy z pierwszej rundy, która odbyła się w Daugavpils. Wyścig ten należy do najbardziej interesujących, jakie do tej pory zostały rozegrane w 2018 roku. Niewykluczone, że fani będą świadkami narodzin kolejnej gwiazdy światowego Speedway’a. To właśnie w zawodach tej rangi błyszczeli u progu kariery tacy jeźdźcy jak Leigh Adams, Emil Sayfutdinov, Darcy Ward, Jarosław Hampel czy Krzysztof Kasprzak. Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Państwu pasjonujących zawodów!