#MAS2019 Sylwetki zawodników: Damian Baliński i Emil Sayfutdinov

Posted on 19 mar 2019

69. Memoriał Alfreda Smoczyka zainauguruje sezon żużlowy w Lesznie. Przyjęło się już bowiem, że turniej poświęcony pamięci Wielkiego Freda rozpoczyna to, na co czekają kibice przez całą zimę. Zdarzało się również, że memoriał „zamykał” sezon w Lesznie, ponieważ wiosną nie dopisywała pogoda. Aktualne prognozy pogody są dość łaskawe i mamy nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie aby rozegrać zawody zgodnie z planem. W piątej edycji cyklu „sylwetki zawodników” prezentujemy Damiana Balińskiego i Emila Sayfutdinova.

Damiana Balińskiego nie trzeba przedstawiać chyba nikomu, szczególnie leszczyńskiej publiczności. Wychowanek biało-niebieskich, a obecnie kapitan Kolejarza Rawicz, już po raz 23. znajduje się na liście startowej Memoriału Alfreda Smoczyka. Jak dotąd Bally najlepszy wynik uzyskał podczas memoriału zorganizowanego w roku 2005. Wówczas zajął pierwsze miejsce z kompletem punktów. Oprócz tego sukcesu kilkukrotnie stawał na niższych stopniach podium.

1994 – rez. (ns)
1995 – 10 miejsce (7 pkt.)
1997 – 3 miejsce (11+3 pkt.)
1998 – 16 miejsce (0 pkt.)
2000 – 10 miejsce (7 pkt.)
2001 – 9 miejsce (7 pkt.)
2002 – 2 miejsce (12 pkt.)
2003 – 3 miejsce (11+3 pkt.)
2005 – 1 miejsce (15 pkt.)
2006 – 3 miejsce (13+1 pkt.)
2007 – 4 miejsce (14+w pkt.)
2008 – 6 miejsce (9 pkt.)
2009 – 3 miejsce (11+2 pkt.)
2010 – 7 miejsce (9 pkt.)
2011 – 7 miejsce (9 pkt.)
2012 – 14 miejsce (3 pkt.)
2013 – 10 miejsce (6 pkt.)
2014 – 12 miejsce (4 pkt.)
2015 – 8 miejsce (7 pkt.)
2016 – 6 miejsce (5 pkt.)
2017 – 5 miejsce (8 pkt.)
2018 – 16 miejsce (1 pkt.)

Emil Sayfutdinov, dwukrotny indywidualny Mistrz Świata Juniorów (2007, 2008), w Memoriale Alfreda Smoczyka miał okazję wystąpić trzy razy. Dla Rosjanina najszczęśliwszy turniej ku pamięci Wielkiego Freda, rozegrał się w roku 2012, kiedy to w biegu dodatkowym za swoimi plecami zostawił Jarosława Hampela, Piotra Protasiewicza i Macieja Janowskiego. W tegorocznej odsłonie Emil Sayfutdinov jest stawiany w roli jednego z faworytów do zwycięstwa.