Już w piątek stadion im. Alfreda Smoczyka w Lesznie stanie się areną zmagań jednej z najważniejszych imprez żużlowych na świecie 2017 Monster Energy FIM Speedway World Cup czyli Drużynowego Pucharu Świata.
Zawody te są organizowane od 2001 roku pod patronatem Międzynarodowej Federacji Motocyklowej i są kontynuacją drużynowych mistrzostw świata. Od początku rozgrywania nagrodą główną, o której śnią wszystkie reprezentacje występujące w Drużynowym Pucharze Świata jest trofeum im. Ove Fundina.
Zasady turnieju dość często się zmieniały, aby uatrakcyjnić widowisko. Obecna forma zawodów obowiązuje od 2012 roku. Do walki o najlepszą drużynę świata staje 9 reprezentacji (zagwarantowane miejsce w finale ma gospodarz turnieju). Oprócz gospodarza o trofeum im. Ove Fundina powalczą zwycięzcy dwóch rund kwalifikacyjnych oraz najlepsza drużyna barażu.
Na ten moment w klasyfikacji medalowej przewodzi reprezentacja Polski, która wywalczyła w sumie 11 medali (7 złotych, 3 srebrne i 1 brązowy). Tuż za biało-czerwonymi plasują się przedstawiciele Danii – 12 medali (4 złote, 5 srebrnych, 3 brązowe). Podium uzupełnia drużyna Szwecji, która również zgromadziła na swoim koncie 12 medali (3 złote, 2 srebrne i 7 brązowych).
Najlepiej punktujący zawodnikiem Drużynowego Pucharu Świata jest w tej chwili Tomasz Gollob, który zdobył dla reprezentacji Polski w sumie 358 punktów. Ciekawostką jest fakt, że jedynym zawodnikiem, który uczestniczył we wszystkich meczach swojej reprezentacji w DPŚ jest reprezentant Słowenii Matej Zagar.
Warto już w najbliższy piątek oraz sobotę wybrać się na stadion im. Alfreda Smoczyka w Lesznie, aby być świadkiem walki o jedno z najbardziej prestiżowych trofeów żużlowych na świecie.