Fatalnie rozpoczął się nowy rok dla naszego zawodnika drużyny U-24, Tate Zischke.
Tate Zischke poinformował w mediach społecznościowych, że z powodu kontuzji odniesionej w zawodach w Adelajdzie przerwa w startach potrwa aż sześć miesięcy.
Zgody na wcześniejsze starty nie wyrazili australijscy lekarze, którzy w ostatnim czasie przeptlrowadzili szereg badań u młodego zawodnika. Co ciekawe wcześniej lekarze zalecili sześć tygodni przerwy od startów.
Tate Zischke zapowiedział już, że cały okres przerwy poświęci na rehabilitację, a my mu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na tor.
fot. Judy Mackay