Fantastyczną dyspozycję zaprezentował Peter Kildemand w półfinale Duńskiej Metal Speedway League. Poprowadził On swój zespół do finału rozgrywek. Reprezentant FOGO Unii Leszno był zdecydowanym liderem Team Fjelsted. W całych zawodach nie stracił nawet oczka dowożąc do mety komplet 15 punktów.
1. Team Fjelsted – 43
1. Peter Kildemand – 15 (3,3,3,3,3)
2. Frederik Jakobsen – 6 (2,2,2,0,0)
3. Anders Thomsen – 6 (2,1,3,0)
4. Patrick Hougaard – 12 (2,3,2,2,3)
5. Jason Joergensen – 4 (2,2,w)
2. Holsted Tigers – 30+3
1. Krzysztof Buczkowski – 10 (3,2,1,1,1,2)
2. Rasmus Jensen – 4 (2,0,0,1,1)
3. Bjarne Pedersen – 12 (3,2,1,3,3,0)
4. Jonas Jeppesen – 4 (1,0,2,1)
5. Martin Steen Hansen – 1 (0,1,-)
3. Esbjerg Vikings – 30+2
1. Rene Bach – 14 (3,2,2,3,2,2)
2. Michael Palm Toft – 4 (d,1,1,2,0)
3. Tim Soerensen – 3 (1,1,-,u,1)
4. Norbert Kościuch – 8 (d,w,1,3,2,2)
5. Matias Nielsen – 1 (1,-,-)
4. Holstebro Elite – 29
1. Kenneth Bjerre – 11 (1,3,3,3,0,1)
2. Ulrich Oestergaard – 8 (d,1,0,3,3,1)
3. Jonas B. Andersen – 8 (1,3,w,3,0,1)
4. Kasper Lykke Nielsen – 2 (0,0,0,2)
5. Lasse Poertner – NS (-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Bach, Hougaard, Jeppesen, Oestergard (d)
2. Pedersen, Thomsen, Bjerre, Toft (d)
3. Buczkowski, Jakobsen, Andersen, Kościuch (d)
4. Kildemand, Jensen, Soerensen, Lykke
5. Bjerre, Joergensen, Nielsen, Hansen
6. Hougaard, Buczkowski, Toft, Lykke
7. Andersen, Bach, Thomsen, Jensen
8. Bjerre, Jakobsen, Soerensen, Jeppesen
9. Kildemand, Pedersen, Oestergaard, Kościuch (w)
10. Bjerre, Hougaard, Kościuch, Jensen
11. Thomsen, Bach, Buczkowski, Oestergaard
12. Bach, Jakobsen, Pedersen, Lykke
13. Kildemand, Jeppesen, Toft, Andersen (w)
14. Andersen, Joergensen, Hansen, Soerensen (u)
15. Kościuch, Lykke, Jeppesen, Thomsen
16. Pedersen, Hougaard, Soerensen, Andersen
17. Oestergaard, Toft, Jensen, Jakobsen
18. Kildemand, Bach, Buczkowski, Bjerre
19. Oestergaard, Kościuch, Jensen, Joergensen (w)
20. Pedersen, Kościuch, Andersen, Jakobsen
21. Hougaard, Buczkowski, Oestergaard, Toft
22. Kildemand, Bach, Bjerre, Pedersen
23. Buczkowski, Bach
Źródło: www.sportowefakty.pl