Kiedy w grudniu 2012 roku Grzegorz Zengota przechodził do Fogo Unii Leszno z Włókniarza Częstochowa wielu kibiców było sceptycznych. Kontraktowany jako zawodnik drugiej linii z biegiem czasu wyrósł na lidera zespołu prowadząc leszczyńskiej Byki do zwycięstwa w niejednym meczu. „Zengi” to jeden z tych zawodników, którzy kariery żużlowca nie mieli podanej na tacy-na wszystko musiał zapracować sam. Jak zapowiada 29-latek cele na sezon 2017 ma bardzo ambitne. – Jestem w świetnym wieku, aby osiągać najlepsze rezultaty. Jak każdy żużlowiec marzę o tym, aby znaleźć się i w Grand Prix i w SEC.