Uskrzydlonych czterema zwycięstwami z rzędu lesznian czeka piekielnie trudny bój na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, tym bardziej że do składu ubiegłorocznych brązowych medalistów po kilkutygodniowej kontuzji wraca Tai Woffinden. W zestawieniu „Byków” mamy utalentowanego debiutanta, któremu z uwagą przygląda się całe żużlowe Leszno. W dniu spotkania Damian Ratajczak kończy 16 lat.
Lesznianie jadą do Wrocławia tuż po okazałej wygranej w Grudziądzu. W piątkowym spotkaniu Unia nie miała słabych punktów. Gorszy występ zaliczył jedynie Australijczyk Jaimon Lidsey. Na stadionie przy ulicy Hallera trudny do złapania był nie tylko Jason Doyle, ale także Emil Sajfutdinow, Piotr Pawlicki i Janusz Kołodziej.
Ważne punkty zdobyli także także młodzieżowcy. Na trudnym terenie wyścig młodzieżowy wygrał Kacper Pludra, a Krzysztof Sadurski w pokonanym polu pozostawił bardziej doświadczonego reprezentanta gospodarzy – Romana Lachbauma.
Tym razem Sadurskiego zastąpi jednak utalentowany Damian Ratajczak, który w dniu meczowym kończy 16 lat, a to oznacza, że może wystartować w meczu ligowym. O talencie juniora mówi się w Lesznie już od dłuższego czasu. Młodzieżowiec z powodzeniem ściga się bowiem chociażby w zawodach o Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów. Jego dobrą jazdę docenił także Rafał Dobrucki i w przerwie zimowej powołał zawodnika do Żużlowej Reprezentacji Polski.
Kursy na mecz – https://lvbet.pl/pl/zaklady-bukmacherskie/zuzel/polska/pge-ekstraliga-2021/wroclaw-vs-unia-leszno/–/787/1743/2708/10075829/
Wśród gospodarzy niedzielnego spotkania formą błysnął Daniel Bewley. Brytyjczyk z dwunastoma punktami na koncie zajął 2. miejsce w SEC Challenge w Pardubicach i awansował do finałów Mistrzostw Europy. Po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej przykrą kontuzją łopatki do składu wraca jego rodak Tai Woffinden i to właśnie od dyspozycji trzykrotnego indywidualnego mistrza świata zależy siła rażenia ekipy ze stolicy Dolnego Śląska.
Niedzielne spotkanie można bez wątpienia nazwać meczem na szczycie PGE Speedway Ekstraligi. Naprzeciw siebie stają bowiem drużyny, które w ostatnich latach zdominowały żużlowe rozgrywki w Polsce na najwyższym szczeblu. W latach 2015-2020 „Byki” aż pięciokrotnie sięgały po złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. W tym czasie wrocławianie trzy razy zdobyli srebro, dwukrotnie brąz. Oba zespoły trzy razy spotykały się w finale DMP. Za każdym razem lepsi byli żużlowcy FOGO Unii Leszno.
Rok temu w fazie zasadniczej we Wrocławiu nieznacznie lepsi okazali się podopieczni trenera Dariusza Śledzia. Betard Sparta wyszarpała meczowe zwycięstwo i wygrała z ekipą prowadzoną przez Piotra Barona w stosunku 46:44. Punkt bonusowy powędrował jednak na konto mistrzów Polski. Najlepszym zawodnikiem tamtego spotkania okazał się Emil Sajfutdinow. „Rosyjska rakieta” z 14. punktami tylko raz zaznała goryczy porażki.
Dodatkowo kursy na poszczególne wyniki naszych zawodników znajdziecie tutaj: https://lvbet.pl/pl/zaklady-bukmacherskie/zuzel/polska/pge-ekstraliga-2021/wroclaw-vs-unia-leszno/–/787/1743/2708/10075829/
Początek spotkania w niedzielę 23 maja o godzinie 19.15 na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
FOGO Unia Leszno
1. Emil Sajfutdinow
2. Janusz Kołodziej
3. Jaimon Lidsey
4. Jason Doyle
5. Piotr Pawlicki
6. Kacper Pludra
7. Damian Ratajczak
Betard Sparta Wrocław:
9. Artiom Łaguta
10. Tai Woffinden
11. Daniel Bewley
12. Gleb Czugunow
13. Maciej Janowski
14. Michał Curzytek
15. Przemysław Liszka