W niedzielę w ramach XIV kolejki PGE Speedway Ekstraligi na stadionie im. Alfreda Smoczyka gospodarze podejmą drużynę KS ROW Rybnik. Spotkanie zaplanowano na godzinę 16.30
Do zakończenia rundy zasadniczej sezonu 2017 pozostało już tylko jedno spotkanie a drużyny wciąż maja o co jechać. Nie inaczej będzie w Lesznie. Leszczyńskie „Byki” wciąż walczą o jak najlepszą pozycję w rundzie play-off a drużyna Rybnicka by uniknąć spadku ligę niżej.
Goście wciąż muszą liczyć się z odjęciem punktów za dwa ligowe spotkania tak więc każde zdobyte przez nich oczko do ligowej tabeli może okazać się zbawienne. „Rekiny”do Leszna przyjeżdżają w mocno odmienionym składzie. Z powodu kontuzji w spotkaniu udziału wziąć nie mogą Max Fricke, Rafał Szombierski czy Lars Skupień. Gdy dołożymy do tego brak w składzie Grigorija Łaguty widać z jakimi problemami kadrowymi zmagają się zielono-czarni. W awizowanym składzie jednak znaleźli się zawodnicy bardzo dobrze znający Leszczyński obiekt. Tobiasz Musielak oraz Damian Baliński to przecież wychowankowie i byli reprezentanci klubu z województwa Wielkopolskiego. Jest także Brady Kurtz który wyśmienicie spisał się w ostatnim ligowym spotkaniu „rekinów” a tuż przed podpisaniem kontraktu z drużyną Krzysztofa Mrozka kręcił kółka treningowe na torze w Lesznie.
Gospodarze prezentują bardzo niestabilną formę. Bardzo dobre występy przeplatają z tymi gorszymi. Byki w lidze zaliczyły cztery zwycięstwa z rzędu po czym zanotowały dwie porażki, w tym bolesną na własnym torze z Gorzowską Cash Broker Stalą. Chcąc szybko zrehabilitować się miejscowym kibicom zawodnicy z Leszna będą chcieli sięgnąć po zwycięstwo. Na torze w Rybniku podopieczni Piotra Barona zwyciężyli w stosunku 46-44 tak więc przy korzystnym rezultacie jest szansa nawet na trzy ligowe punkty. W spotkaniu tym nie może wziąć udziału zawodnik miejscowej drużyny Niki Pedersen a z problemami zdrowotnymi zmaga się także w ostatnim czasie kapitan Piotr Pawlicki.
W minionym sezonie drużyna z województwa śląskiego osiągnęła w Lesznie korzystny dla siebie wynik uzyskując remis w tym spotkaniu. Z pewnością i tym razem zrobią wszystko, by utrzymać szanse na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
ROW Rybnik:
1. Brady Kurtz
2. Damian Baliński
3. Tobiasz Musielak
4. Rory Schlein
5. Fredrik Lindgren
6. Kacper Woryna
FOGO Unia Leszno:
9. Emil Sayfutdinov
10. Janusz Kołodziej
11. Piotr Pawlicki
12. Grzegorz Zengota
13. Peter Kildemand
14. Bartosz Smektała