Sobotni finał 2017 Monster Energy FIM Speedway World Cup zbliża się dużymi krokami. Znana już jest trójka uczestników wielkiego finału. O ostatnie miejsce w finale rywalizować będą drużyny w barażu, który rozegrany będzie na stadionie im. Alfreda Smoczyka w przeddzień turnieju głównego. Australia, USA, Rosja i Łotwa zmierzą się by powalczyć o przepustkę.
Australia to drużyna która pierwsza zwyciężyła trofeum Ove Fundina. Miało to miejsce w roku 2001. Zawodnikami którzy tego dokonali byli Jason Crump, Leigh Adams, Ryan Sullivan, Craig Boyc, Todd Wiltshire. Niemal w niezmienionym składzie w roku 2002 reprezentacja staje kolejny raz na najwyższym stopniu podium.Craiga Boycea zastąpił wówczas Jason Lyons. Prawdopodobnie nikt wtedy nie przypuszczał, że Australia do dziś nie będzie w stanie już zwyciężyć w Drużynowym pucharze Świata. Dorobek „kangurów” jest jednak dosyć okazały. Do dwóch złotych dołożyli jeszcze cztery srebrne oraz trzy brązowe krążki.
USA czyli odmłodzona drużyna, która bez swojego lidera Grega Hancocka w pierwszym półfinale potrafiła wyeliminować drużynę Czech z liderem Vaclavem Milikiem w składzie. Amerykanie raczej nie są faworytami do wywalczenia przepustki do turnieju głównego. Dillon Ruml, Ricky Wells, Gino Manzares, Luke Becker, Broc Nicol to zawodnicy którzy w przyszłosci maja stanowić o sile drużyny Stanów Zjednoczonych a teraz wyciagać jak najwięcej z każdych kolejnych występów. Od 2001 roku Greg Hancock do spółki z kolegami nigdy zdołali stanąć na podium Druzynowego Pucharu Świata.
Rosja to zawsze waleczni i nieustępliwi zawodnicy. Takie nazwiska jak Grigorij Łaguta czy Emil Sayfutdinov zawsze budzą respekt i raczej to Oni będą główną siłą napędowa tej reprezentacji w barażu. W Szwedzkim półfinale jednak bardzo dobrze spisał się także Wiktor Tarasienko. Jeśli ponownie zdobędzie cenne punkty dla swojej reprezentacji to szanse na awans z pewnością wzrosną. Skład uzupełniają Andriey Kudriashov oraz dobrze rokujący młody Gleb Czugunow. Rosjanie w swoim dorobku jak dotąd posiadają jedynie jeden brązowy krążek wywalczony w 2012 roku w Szwedzkiej Malilli.
Łotwa to ostatnia drużyna biorąca udział w Leszczyńskim barażu. Łotysze awans wywalczyli w Szwecji niemal rzutem na taśmę. Sukces smakuje tym bardziej, że okazali się lepsi od zawsze mocnej w rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata reprezentacji Danii. Aby awansować do barażu należało rozegrać bieg dodatkowy w którym Andrey Lebedev uporał się z Nielsem Kristianem Iversenem. Łotysze nie posiadają jeszcze żadnego medalu w Drużynowym Pucharze Świata i jeśli chcą to zmienić muszą najpierw stoczyć bój w barażu z Australijczykami, Amerykanami oraz Rosjanami.
Składy:
Australia:
1. Max Fricke
2. Chris Holder
3. Nick Morris
4. Troy Batchelor
USA:
1. Ricky Wells
2. Gino Manzares
3. Luke Becker
4. Dillon Ruml
5. Broc Nicol
Rosja:
1. Emil Sayfutdinov
2. Grigorij Laguta
3. Vadim Tarasenko
4. Andrei Kudriashov
5. Gleb Chugunov
Łotwa:
1. Andrey Lebedev
2. Maksim Bogdanovs
3. Jevgenijs Kostigovs
4. Kasts Puodzuks