Rewanżowe spotkanie w Toruniu zapowiada się bardzo interesująco. Pierwszy mecz na torze w Lesznie zakończył się nieznacznym zwycięstwem Fogo Unii Leszno – 47:43. Kwestia punktu bonusowego pozostaje więc otwarta. Dwa punkty meczowe, choć przez wielu przypisywane już Bykom, też wciąż są do zdobycia przez drużynę lepszą, równiejszą, szybszą. Czy będzie to Ewinner Apator Toruń czy Fogo Unia Leszno? O tym przekonamy się wieczorem!
Leszczynianie jadą do Torunia w dobrych nastrojach. Niedawne zawody o PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwo Ekstraligi zakończyły się podium dla dwójki podopiecznych Piotra Barona. W genialnym stylu wygrał Jason Doyle, a tuż za nim był piekielnie szybki Janusz Kołodziej. Z dobrej strony pokazał się również Emil Sayfutdinov.
Fogo Unia wraca na ligowy toruński tor po rocznej przerwie spowodowanej nieobecnością swojego rywala w PGE Ekstralidze. W ostatnim „odjechanym” meczu w 2019 roku najlepiej punktowali Janusz Kołodziej, Emil Sayfutdinov i Piotr Pawlicki, który po kilku słabszych występach zapowiada pełną gotowość na mecz w Toruniu. Dla torunian najlepiej punktował wtedy… Jason Doyle, który nie licząc defektu wywalczył komplet punktów. Leszczynianie wygrali mecz w stosunku 48:42.
Dziś w składzie naszych rywali są inne bardzo mocne punkty. Świetnie spisuje się ostatnio Paweł Przedpełski, który tym bardziej na swoim domowym torze może być bardzo skuteczny. Czternastą średnią w PGEE legitymuje się Jack Holder, a tuż za nim jest Robert Lambert, który zwyczajowo już wystartuje z pozycji rezerwowego.
Start meczu o 20:30 w ElevenSports1.
Składy:
Gospodarze – Ewinner Apator Toruń: 9. Przedpełski, 10. J.Holder, 11. CHolder, 12. Miedziński, 13. Chlupac, 14. Makowski, 15. Lewandowski
Goście – Fogo Unia Leszno: 1. Sayfutdinov, 2. Kołodziej, 3. Lidsey, 4. Doyle, 5. Pawlicki, 6. Ratajczak, 7. Pludra