W środowe popołudnie FOGO Unia odjechała pierwszy trening punktowany na domowym torze. Test-mecz wypadł okazale. Podopieczni Piotra Barona pewnie pokonali Get Well Toruń. W meczu z bardzo dobrej strony pokazał się nowy nabytek Byków – Jarosław Hampel.
Torunianie do Leszna przyjechali w mocno okrojonym składzie. Czy tak wysokie zwycięstwo biało-niebieskich wskazuje na to, że Byki u progu sezonu znajdują się w świetnej formie? – Nie ma co przykładać dużej wagi do tego wyniku. Znajdujemy się u progu sezonu, w fazie testów. To nie jest żaden wykładnik naszej dyspozycji. Dodatkowo torunianie nie przyjechali do Leszna w najmocniejszym składzie. Ja sam odczuwam, że są we mnie jeszcze spore rezerwy. Chciałbym potrenować przed inauguracyjnym spotkaniem w PGE Speedway Ekstralidze. Złapać jeszcze większy komfort jazdy. Trzeba jednak przyznać, że wszystko zmierza we właściwym kierunku – powiedział skromnie.
Jarosław Hampel do Leszna powraca po sześcioletniej przerwie. Czy jest zadowolony z powrotu do jazdy z Bykiem na plastronie? – Bardzo się z tego cieszę. Atmosfera w zespole jest znakomita. Drużyna składa się z osób, które doskonale się rozumieją. Świetny trener, bardzo dobry Zarząd, wszystko jest poukładane i na pewno sprzyja to dobrym wynikom. Liczymy na wsparcie naszych kibiców i mam nadzieję, że damy im dużo radości w sezonie. – skomentował.
Popularny Mały u progu sezonu znajduje się w znakomitej formie i jest faworytem do otrzymania Dzikiej Karty w Grand Prix w Warszawie – Nie myślę o Dzikiej Karcie w Warszawie. Nie zaprzątam sobie tym głowy. To tylko jednorazowy występ, ja skupiam się na dobrym przygotowaniu do sezonu. – skwitował, dodając po chwili – Te przebiegły bez zarzutu. Wszystko było bardzo dobrze zaplanowane i czuję, że jestem znakomicie przygotowany do sezonu.
Jakie cele drużynowe i indywidualne stawia przed sobą 35-latek? – Mierzymy wysoko. Naszym celem jest obrona mistrzowskiego tytułu. Jeżeli chodzi o moje cele indywidualne, to chciałbym wrócić do dyspozycji sprzed kontuzji. – zakończył.